Znów mnie poniosło...jutro imieniny, chciałam coś do pracy przynieść, zdrowego...co z ogromną ochotą zjem bez obawy, że coś zalegnie mi na żołądku...no i wymyśliłam coś, co przypomina tort, a nie zawiera białej mąki, margaryny i cukru białego...
Składniki:
kasza jaglana, kasza kukurydziana, olej kokosowy, śliwki żółte, daktyle, syrop z agawy, brązowy cukier, sezam, wiórki kokosowe, tapioka
Przyprawy:
laska wanilii, goździki zmielone, kardamon, cynamon i imbir w proszku,
Wykonanie:
Kaszę jaglaną opłukać, wysypać na patelnię i oczywiście podprażyć na sucho, dzięki czemu wędruje śmiało do przemiany Ognia i od niej też zaczniemy:
O - podprażona kasza jaglana, wrzątek
Z - kasza kukurydziana, laska wanilii wydłubane czarne ziarenka
M - kardamon, cynamon, goździki i imbir
Zagotować wszystko, przełożyć do formy, wysypać na to wiórki kokosowe, odstawić.
Na patelnię:
Z - olej kokosowy, pokrojone żółte śliwki, podsmażyć, dodać sezam, daktyle pokrojone w kostkę, podsmażać dalej, skosztować, podsypać brązowym cukrem w niewielkiej ilości.
Aby zagęścić masę, z wodą rozrobiłam tapiokę, wlałam na patelnię, zagęściłam, a następnie przełożyłam do formy na noc, aby stężało...:)
Składniki:
kasza jaglana, kasza kukurydziana, olej kokosowy, śliwki żółte, daktyle, syrop z agawy, brązowy cukier, sezam, wiórki kokosowe, tapioka
Przyprawy:
laska wanilii, goździki zmielone, kardamon, cynamon i imbir w proszku,
Wykonanie:
Kaszę jaglaną opłukać, wysypać na patelnię i oczywiście podprażyć na sucho, dzięki czemu wędruje śmiało do przemiany Ognia i od niej też zaczniemy:
O - podprażona kasza jaglana, wrzątek
Z - kasza kukurydziana, laska wanilii wydłubane czarne ziarenka
M - kardamon, cynamon, goździki i imbir
Zagotować wszystko, przełożyć do formy, wysypać na to wiórki kokosowe, odstawić.
Na patelnię:
Z - olej kokosowy, pokrojone żółte śliwki, podsmażyć, dodać sezam, daktyle pokrojone w kostkę, podsmażać dalej, skosztować, podsypać brązowym cukrem w niewielkiej ilości.
Aby zagęścić masę, z wodą rozrobiłam tapiokę, wlałam na patelnię, zagęściłam, a następnie przełożyłam do formy na noc, aby stężało...:)
oj szkoda ,ze nie ma końcowego zdjęcia tego torcika , chętnie bym obejrzała, ale z opisu juz widać ,że nie tylko smaczny ,ale ładny był
OdpowiedzUsuńBył ładny...tyle,że w misce robiony, żeby go można było do pracy zabrać i swobodnie pokroić, najlepsza do tego jest właśnie jakaś silikonowa blaszka, bo kasza łądnie od brzegów odchodzi :)
OdpowiedzUsuń