czwartek, 10 kwietnia 2014

Deser jaglany z truskawkami...czyli czekamy na lato :)

Widok "świeżych" truskawek o tej porze roku zniechęca. Ani to zdrowe, ani pachnące, ani świeże tak po prostu. Nafaszerowane nawozami, wszystkie duże...i takie błyszczące.

Ale przypomniały mi o naszych, pieczołowicie obieranych, mrożonych prawie pojedynczo, żeby można je było spokojnie wyjmować z zamrażarki.
W zimę jakoś o nich nie pomyślałam, a teraz...uruchomiłam smak na zdrowe i słodkie i zrobiłam deser z kaszy jaglanej z truskawkami, bez cukru, za to z ekstraktem waniliowym domowej roboty.


Składniki:
pół szklanki kaszy jaglanej suchej
dwie szklanki wrzątku
mleko kokosowe
ksylitol
truskawki
ekstrakt waniliowy
banan bardzo dojrzały


Wykonanie:

  1. Kaszę jaglaną ugotować do miękkości około 20 minut - Z
  2. Dodać po ugotowaniu banana dojrzałego, ksylitoli do smaku i schłodzonego mleka kokosowego trzy łyżki - Z. Jeśli nie macie mleka z lodówki, dodajcie o temperaturze pokojowej, w ilości jaką chcecie :)
  3. Zmiksować na gładką masę. 
  4. W rondelku podgrzać truskawki, dodać ksylitol, zmiksować, polać nim zrobiony budyń.
  5. A na wierzch koniecznie waniliowy zapach.
Jakiś czas temu zrobiłam esencje zapachowe z cynamonu, anyżu i laski wanilii. Zalałam w małych pojemnikach przyprawy wódką. Odstawiłam na rok czasu :) bo nie wiedziałam, jak i do czego używać, bo w wysokiej temperaturze tracą zapach.
A teraz wiem,że do deserów na zimno nadają się idealnie :)

Smacznego!!






Zerknij też na ...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz