niedziela, 7 kwietnia 2013

Sos "majonezowy" z nerkowców i pestek dyni

Poszukiwania smaków "sero-podobnych" trwają...po zakosztowaniu tego sosu zdecydowana jestem na przyrządzenie kolejnym razem burgerów wegańskich, zdrowych, ale to niebawem. 
Połączenie orzechów nerkowca, pestek dyni, musztardy, czosnku i płatków drożdżowych dało niesamowitą kremową konsystencję...do tego jeszcze olej czosnkowy, wszystko dopieszczone szczyptami przypraw...i do brukselki, jak znalazł. Rozkoszując się jego smakiem zastanawiałam się właśnie, z czym jeszcze komponowałby się doskonale...i w głowie urodził się pomysł na burgery, z kiełkami, zieleniną...ech, gdybym ja więcej czasu miała na codzienne pichcenie...


  1. Orzechy nerkowca i pestki dyni zamoczyłam we wrzątku, zlałam wodę, w jakiej się moczyły, przepłukałam, zalałam świeżą porcją wrzątku i zmiksowałam. Zrobiła się z tego fajna konsystencja kremu.
  2. Kiedy w miarę ostygł krem dolałam oleju czosnkowego - miksowałam nadal, żeby skladniki się fajnie połączyły - Z
  3. Dodałam musztardę wraz  z czosnkiem  - miskowałam nadal na głdziutką masę, blenderowi już serdecznie podziękowałam, wsypałam szczyptę czosnku niedźwiedziego - M
  4. Sos sojowy i szczypta soli - W
  5. Sok z cytryny - D
  6. Kurkuma, płatki drożdżowe- O


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz