Na trzy dni przed wylotem jeszcze udaje mi się podejmować ryzyko w kuchni...znów na stole zagościło kruche ciasto, tym razem pieczone ze spodem tartym na tarce...
i wszystko byłoby dobrze, gdybym ja nie musiała ścierać ciasta, czy gorzkiej czekolady...bo na tyle niezgrabnie to robię, że jeszcze rany na dłoniach nie zagoiły się po ścieraniu marchewki na kotlety...a już przybyły dwa kolejne...
Ale mimo moich obaw ciasto wyszło dobrze...na wierzch posypałam gorzką czekoladą, a do środka zrobiłam mus z kaszki kukurydzianej na mleku sojowym i z olejkiem peanaple z Indii, daje cudowny aromat...który na długo pozostaje na dłoniach, które otwierały buteleczkę...
Ciasto robiłam podobnie, tyle, że pomieszałam najpierw:
Z - mleko sojowe
Z - olej ryżowy
M - cynamon
Z - ksylitol
M - kardamon mielony szczypta
W - soda oczyszczona
D - mąka orkiszowa drobna
O - mąka gryczana
Wstawiłam do zamrażarki na jakąś godzinkę, a w międzyczasie obierałam jabłka i robiłam krem i obiłam
Krem:
O - wrzątek
Z - kasza kukurydziana
Z - mleko sojowe
Przez kilka minut pogotować, zmiksować na gładką masę.
Z - dodać dwa banany, zmiksować
Z - mąki kukurydzianej odrobina
Z - olejek aromatyczny, ja miałam ananasowy
Ciasto starłam na tarce na spód, następnie wyłożyłam jabłkami , na to krem, znów starte na tarce ciasto, posypane gorzką czekoladą.
Piekłam koło 25 minut w nagrzanym do 180 stopni piekarniku...
i wszystko byłoby dobrze, gdybym ja nie musiała ścierać ciasta, czy gorzkiej czekolady...bo na tyle niezgrabnie to robię, że jeszcze rany na dłoniach nie zagoiły się po ścieraniu marchewki na kotlety...a już przybyły dwa kolejne...
Ale mimo moich obaw ciasto wyszło dobrze...na wierzch posypałam gorzką czekoladą, a do środka zrobiłam mus z kaszki kukurydzianej na mleku sojowym i z olejkiem peanaple z Indii, daje cudowny aromat...który na długo pozostaje na dłoniach, które otwierały buteleczkę...
Ciasto robiłam podobnie, tyle, że pomieszałam najpierw:
Z - mleko sojowe
Z - olej ryżowy
M - cynamon
Z - ksylitol
M - kardamon mielony szczypta
W - soda oczyszczona
D - mąka orkiszowa drobna
O - mąka gryczana
Wstawiłam do zamrażarki na jakąś godzinkę, a w międzyczasie obierałam jabłka i robiłam krem i obiłam
Krem:
O - wrzątek
Z - kasza kukurydziana
Z - mleko sojowe
Przez kilka minut pogotować, zmiksować na gładką masę.
Z - dodać dwa banany, zmiksować
Z - mąki kukurydzianej odrobina
Z - olejek aromatyczny, ja miałam ananasowy
Ciasto starłam na tarce na spód, następnie wyłożyłam jabłkami , na to krem, znów starte na tarce ciasto, posypane gorzką czekoladą.
Piekłam koło 25 minut w nagrzanym do 180 stopni piekarniku...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz