piątek, 9 grudnia 2011

Pasztet buraczkowy...

Zbliża się weekend w Łodzi z najcudowniejszymi czarownicami. Na tę okoliczność upiekłam chleb, pasztet z buraków i ciasto bananowo-marchewkowe :) A co...miotły mamy wytrzymałe, zatem udźwigną nas i nasze pełne brzuszki od jedzenia :)


Składniki:
buraczki, płatki owsiane, korzeń imbiru, siemię lniane, olej z peste winogron

Przyprawy:
sól, czosnek niedźwiedzi, curry, chilli, kurkuma, oregano

Wykonanie:
Buraczki wcześniej potraktowałam w parowarze, starłam na tarce o najdrobniejszych oczkach.
Siemię lniane zaparzyłam we wrzątku i zblendowałam. Jestem ostatnio miłośniczką takiego środka zastępczego dla jajka...
Z - buraczki, oleju z pestek winogron odrobina, siemię lniane zblendowane
M - korzeń imbiru starty na tarce, chilli, czosnek niedźwiedzi, oregano, curry, owsiane płatki
W - sól
D - kilka kropli soku z cytryny
O - kurkuma


Piec w temp 180 stopni około 60 min :)


Smacznego :)




1 komentarz:

  1. Dwa tygodnie mnie nie było ,a tu tyle wspaniałości przybyło

    OdpowiedzUsuń