Święta przed nami.
Warsztat w mojej jogowej szkole za nami, a na nim, wraz z rozgrzewającą herbatką pyszny wegański, bezglutenowy piernik.
Szukałam inspiracji w internecie. Czytałam mnóstwo informacji o konsystencji piernika bezglutenowego. Jedne się rozpadały, drugie wręcz przeciwnie. Postanowiłam poszperać, połączyć kila rzeczy w jedno, dodać swoje "pięć groszy" i wyszedł cudowny piernik. A przełożenie go powidłami śliwkowymi było dobrym posunięciem. Do powideł dodaliśmy odrobinę "daktylówki"...ale myślę, że nikt nie zauważył:)
Piernik równie pysznie smakował podczas krojenia go i zajadania z powidłami, jak chleb...i aż trudno uwierzyć, że bez "margaryny, jajek i białej pszennej tortowej mąki", ale za to z ryży, kaszy gryczanej i mąki ziemniaczanej :)
Jeszcze kilka lat temu nie wiedziałam ,że w słodyczach może być tyle zdrowia :)
Połączyłam maki z mąką z łubinu - osobiście bardzo ją polecam, ponieważ nadaje niebywałą konsystencję cieście, dobrze sprawdza się również do chleba.Naukowcy twierdzą, że ma bardzo dobry wpływ na układ sercowo-naczyniowy, działa pozytywnie przy nadciśnieniu oraz cukrzyc, gdyż zwiększa wrażliwość na insulinę. Jeśli jej nie macie, możecie użyć więcej gryczanej :)
Składniki na dwie blaszki keksówki:
garść daktyli, rodzynek, żurawiny i śliwek suszonych pokrojonych drobno
250 g mąki ryżowej
400 g kaszy gryczanej zmielonej na mąkę
100 g maki z łubinu
pół kubka mąki ziemniaczanej
starte na tarce dwa jabłka
sok z 4 jabłek
sok z dwóch pomarańczy
4 kopiaste łyżki karobu
dwie łyżki powideł śliwkowych
150 ml oleju kokosowego
2 łyżeczki kamienia winnego zamiast proszku do pieczenia
2 łyżeczki sody oczyszczonej
przyprawa do piernika
filiżanka mocnego espresso wystudzonego
szczypta kurkumy
łyżka octu jabłkowego
150 g cukru trzcinowego zmielonego na puder
Wykonanie:
- Ryż zmielić na mąkę - Z
- Kaszę gryczaną również - O
- Wycisnąć soki z jabłek i pomarańczy.
- Olej kokosowy odrobinę podgrzać, aby się rozpuścił.
- Zaparzyć kawę.
- Mąkę gryczaną - O połączyć z ryżową - Z oraz ziemniaczaną - Z
- Dodać cukier zmielony na puder - Z i siemię lniane też na świeżo zmielone
- Przyprawę korzenną - M
- Sodę, kamień winny - W
- Ocet jabłkowy - D
- Sok pomarańczowy- D
- Karob - O
- Espresso - O
- Jabłka starte na tarce - Z, suszone owoce
- Sok jabłkowy i ciepły olej kokosowy - Z oraz powidła śliwkowe.
- Piec przez około 60-70 minut w temp. 180 stopni na góra i dół.
- Po ostudzeniu pokroić najlepiej na trzy części i przełożyć powidłami połączonymi z daktylówką, albo innym alkoholem :), choć niekoniecznie.
Wyszło pysznie. Uczniowie i rodzina się zajadali....smacznego i Wam życzę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz