Ech, uwielbiam zaskakiwać...zwłaszcza podając kaszę jaglaną na stół, niekoniecznie w tradycyjnej formie :)
Szwagier na diecie, a może raczej na zmianie nawyków żywieniowych, siostra mówi, że kupiła kaszę jaglaną...szwagrowi zatem jednego dnia podaję z zieloną soczewicą i suszonymi grzybami, a dnia następnego zapiekam pasztet...z ciecierzycą i suszonymi grzybami, bo mama ma ich sporo w szafce :)
Szwagier patrzy...smakuje i mówi, że dobre :)
A wcześniej, kiedy podprażyłam pestki dyni do niego...zniknęły i nikt z członków rodziny nie chciał się przyznać, że to on podwędził...to jest sukces :)
Wystarczyło ugotować kaszę jaglaną w jednym garnku, w drugim ciecierzycę mniej więcej w takich samych proporcjach.
Jedna ważna rada...jeśli ciecierzyca z kaszą są zbyt suche w trakcie blendowania, warto podlać wodą...pasztet po upieczeniu również zyskuje na fajnej konsystencji.
Składniki:
szklanka kaszy jaglanej suchej
szklanka ciecierzycy suchej
trzy solidne garści suszonych grzyów
sól
pieprz
curry
tymianek
kilka ząbków czosnku
kilka kropi soku z cytryny
Wykonanie:
Zerknij też na ...
Szwagier na diecie, a może raczej na zmianie nawyków żywieniowych, siostra mówi, że kupiła kaszę jaglaną...szwagrowi zatem jednego dnia podaję z zieloną soczewicą i suszonymi grzybami, a dnia następnego zapiekam pasztet...z ciecierzycą i suszonymi grzybami, bo mama ma ich sporo w szafce :)
Szwagier patrzy...smakuje i mówi, że dobre :)
A wcześniej, kiedy podprażyłam pestki dyni do niego...zniknęły i nikt z członków rodziny nie chciał się przyznać, że to on podwędził...to jest sukces :)
Wystarczyło ugotować kaszę jaglaną w jednym garnku, w drugim ciecierzycę mniej więcej w takich samych proporcjach.
Jedna ważna rada...jeśli ciecierzyca z kaszą są zbyt suche w trakcie blendowania, warto podlać wodą...pasztet po upieczeniu również zyskuje na fajnej konsystencji.
Składniki:
szklanka kaszy jaglanej suchej
szklanka ciecierzycy suchej
trzy solidne garści suszonych grzyów
sól
pieprz
curry
tymianek
kilka ząbków czosnku
kilka kropi soku z cytryny
Wykonanie:
- Kaszę jaglaną zalać wrzątkiem, ugotować w proporcji 3 części wody, jedna kaszy. Do wrzątki wrzucić grzyby (O), a następnie kaszę (Z).
- Pod koniec gotowania wsypać szczyptę pieprzu (M)
- Sól (W)
- Kilka kropli soku z cytryny (D)
- Kurkumy odrobinka (O)
- A w czasie gotowania się ciecierzycy na patelni suchej podprażyć pestki dyni (O), tymianek - u mnie wciąż spore jego ilości (O),dodać olej (Z), cebulkę czerwoną (M) i czosnek w całości wraz z pieprzem.
- Do kaszy po kurkumie dodać ugotowaną do miękkości ciecierzycę (Z), zawartość patelni...dobrze wszystko wymieszać, doprawić curry i zapiekać w 180 stopniach 60 minut...
- U nas zrobił furrorę i tak, jak już pisałam, pod koniec przyrządzania dodać wody, jeśli ciasto na pasztet wydaje się być za suchy :)
mniam!:) sama mam go ochote pożreć :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie zakupiłam ciecierzyce i tak myślałam,co z nią zrobić. To teraz już wiem :) Pytanie-czy da się taki pasztet zamrozić?
OdpowiedzUsuńCzy ciecierzycę i kaszę jaglaną rozdrobnić?
OdpowiedzUsuń