Odkryłam wczoraj, że w kaszy jaglanej niezbędna jest proporcja...kaszy i wrzątku,w którym się ją gotuje...dodałam dwie pół miarki wrzątku w stosunku do kaszy i myślę, że to był dobry wybór...
o zaletach kaszy jaglanej mogłabym pisac bez końca, moi pacjenci śmieją się, że ja mam kaszę jaglaną postawioną na półce z "lakemi" pierwszego kontaktu...i coś w tym chyba jest...
i nie rozuzmiem ludzi, którym jej smak nie pasuje, którzy próbują wyszukać w niej mankamenty, spychając na dalszy plan szereg jej zalet...poza cudowną złota barwą...krzem, tak mało popularny w dzisiejszej diecie, a przeciez jemu dedykowane jest antynowotworowe działanie...spróbujcie się z nią zaprzyjaźnić...
Ten deser zrobiłam zupełnie "ot tak"...w lodówce znajdowała się reszta czarnych porzeczek, na tacy z owocami uśmiechał się banan dojrzały...a brzuch potrzebował chyba solidnej puszystej konsystencji...
o zaletach kaszy jaglanej mogłabym pisac bez końca, moi pacjenci śmieją się, że ja mam kaszę jaglaną postawioną na półce z "lakemi" pierwszego kontaktu...i coś w tym chyba jest...
i nie rozuzmiem ludzi, którym jej smak nie pasuje, którzy próbują wyszukać w niej mankamenty, spychając na dalszy plan szereg jej zalet...poza cudowną złota barwą...krzem, tak mało popularny w dzisiejszej diecie, a przeciez jemu dedykowane jest antynowotworowe działanie...spróbujcie się z nią zaprzyjaźnić...
Ten deser zrobiłam zupełnie "ot tak"...w lodówce znajdowała się reszta czarnych porzeczek, na tacy z owocami uśmiechał się banan dojrzały...a brzuch potrzebował chyba solidnej puszystej konsystencji...
- Kasza ugotowana w takiej proporcji wody dała się cudownie pięknie zblendować, bez grudek wreszcie !! - Z
- Mleko migdałowe...szklanka - Z
- 3 łyżki ksylitolu - Z
- Banan dojrzały - Z
- Szczypta cynamonu - M
- Szczypta soli - W
- Garść solidna czarnych porzeczek - D
- Szczypta kurkumy - O
- Ewentualnie dosłodzić...albo wrzucić do gudyniu goji - Z
I tak sobie pomyślałam...kg kaszy kosztuje koło 6 zł, ja użyłam na cały garnek tylko szklanki kaszy...
Zamroziłam część...śmietankowa konsystencja podpowiedziała intuicji, że to dobry sposób na "mleczne" lody...
Pychotka.
OdpowiedzUsuńCo to za litery obok nazw składników...?
OdpowiedzUsuńuwielbiam te "kremowe wyczyny " z kaszy jaglanej - u mnie są ciągle w użyciu :)
OdpowiedzUsuń